byłam zakochana być może tylko głupia oddałam mu siebie nie wiedząc,że mnie rzuci nie kochał już dawno widać było ze go nudze gdy pytałam o powrót móił nie zrozumiesz tak szczerze to w jego oczach mogłam to wyczytać ale chciałam wiedzieć czy potrafi sie przynać czy jest wstanie powiedzieć mi to bez kręcenia czekałam cierpliwie lecz zmienił temat odpuściłam bo nie jestem taka aby nalegać nie bede go zmuszać aby kochał do szaleństwa niewinny jak zwykle reszta go nie obchodzi jesteś zimny jak lód to da się wyczyć z odległośći zawiodłam sie na tobie kiedyś też cie to dopadnie wymazała sie znajomość rozsypała nagle chociaż było to dawno wraca jak bumerang tylko tym razem nie złapie go badz pewny

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!