Może przyzwyczaiłam się do samotności. Musiałam do niej przywyknąć, choć nie jest to łatwe i cholernie boli. Żeby się uspokoić wmawiam sobie, że przecież w gruncie rzeczy zawsze lubiłam być sama i, że dzięki temu mam miejsce na swoją niezależność. Pierdolenie.
|