Już położyłam się do łóżka i jak zawsze rozmyślałam co na siebie jutro włożę , w pewnym momencie do oczu napłynęły mi łzy. Przypomniałam sobie jak kiedyś coś mi odbiło, a ty puściłeś na mnie takiego jakby " focha " usiadłeś na ławce i patrzyłeś w przestrzeń, z uśmiechem na twarzy bo wiedziałeś że zaraz podbiegnę, i tak zrobiłam podbiegłam i usiadłam Ci na kolanach ' i tak mnie kochasz ' dając Ci całusa mruknęłam , nie ruszyłeś się, dałam ci kolejnego buziaka, ale tym razem dłuższego , szybkim ruchem wziąłeś mnie na ręce i szepnąłeś do ucha ' kocham Cię bardzo mocno, a teraz masz przejebane skarbie ' położył mnie na trawie i zaczął całować po szyi / avellx3
|