kiedy tylko zaczynał się wieczór , a na dworze było już dosyć ciemno siadała na parapecie okna i wpatrując się w niebo pełne gwiazd zaczynała marzyć , jej największym marzeniem był on , i choć każdy następny wieczór miał być tym ostatnim w którym miała zapomnieć , w którym miała przestać marzyć nie pozwoliła sobie na to ,dlaczego ? bo to była ostatnia rzecz jakiej jej nie odebrali
|