Po co nazywasz mnie swoją żoną, kociakiem, próbujesz mnie zaprosić do kina, każesz do siebie pisać o kazdej porze dnia i nocy, skoro teraz nie potrafisz do mnie nawet na gadu napisać ? Co się zmieniło, przez te 2 tygodnie ? Co się zmieniło do cholery ?
|