Rezygnowała ze wszystkiego.. Byle żeby tylko on ją zauważył. Choć byli razem, on traktował ją jak zabawkę. Jak coś, czym można się pobawić, a gdy Ci się znudzi, odłożyć na miejsce. Przestawała wychodzić z domu, z przyjaciółkami. Coraz mniej się uśmiechała. Az pewnego dnia nikt nie zobaczył na jej twarzy tego uśmiechu, który dawał tyle radości.. Przeszedł obok niej obojętnie.. Nie zauważając... Nigdy więcej się nie uśmiechnęła...
|