Uwielbiam gdy siedząc i czekając na panią sekretarkę podchodzi do nas jakiś stary dziadek i siada obok . A ty dotykasz go i krzyczysz - skunks . - na cały głos zaczynając odliczanie . Gdy dojdziesz do 5 krzyczysz - skisł . - równie głośno i wszyscy wybuchamy śmiechem . Starzec nie wiedząc o co chodzi , przesiada się trochę dalej i obdarowuje nas dziwnym spojrzeniem , Wtedy my śmiejemy się jeszcze głośniej . Tak kocham to ♥ | chodzace.podniecenie
|