Spojrzał w twarz wyrażającą uczucia i nabrał pewności, że ona go kocha. Słowa mogły kłamać, ale on zajrzał w jej oczy, w zwierciadło duszy. Jej ostatnie, płonące spojrzenie wyjawiło najwięcej. Kiedy ich oczy się spotkały, poczuł, że ta kobieta obawia się zaufać miłości, lecz poddaje się uczuciu. Dla niego była to chwila wybawienia. Kochał ją.
|