- Zamknij oczy i patrz - czarnowłosa dziewczyna szepnęła chłopakowi do ucha
- Ale przecież tak się nie da ! - zaprotestował
- Czasem wydaje mi się że jesteś taki prosty. Schematyczny, tak jak wszyscy inni - westchnęła głośno i opadła na czarna kanapę
- A może jestem taki... prosty ? - powiedział i usiadł obok niej
- Nie ! - krzyknęła nagle - Chodź - złapała go za rękę i pociągnęła w stronę rozpalonego kominka - Nauczę cię jak patrzeć z zamkniętymi oczami
|