Wiecie jak boli kiedy ma się przed oczami widok sprzed kilku miesięcy kiedy osobiście trzeba było dzwonić po karetke żeby uratować matce życie bo wypiła kieliszek za dużo? A wiecie jak się czuje "dziecko" które widzi że matka znów szuka ukojenia w kieliszku? Żadne problemy z chłopakiem, byłym, przyszłym, teraźniejszym nie rozrywają Ci tak serca jak widok Jej pijanej i obawa żeby w pore się wyrwała z tego bagna tak żeby nie było za późno
|