|
spałam w najlepsze , a słońce wstało kilka minut wcześniej . otworzyłam powoli oczy krzycząc na siebie w myślach , że już dawno powinnam wstać i być pod prysznicem . wsunęłam rękę pod poduszkę , żeby zorientować się ile jeszcze mogę poleżeć a na ekranie pojawiła się informacja z jedną otrzymaną wiadomością . napisał . " wredotko , wszystkiego dobrego . i dużo miłości z tym twoim szczęściarzem . " żadnej buźki , żadnego średnika z gwiazdką . zwykła kropka na końcu zdania . wiedziałam , że ciężko było mu napisać tą wiadomość , a jednak zebrał siły . wsunęłam telefon z powrotem pod poduszkę i popędziłam do łazienki starając się nie myśleć o tym , że wciąż mu zależy . obmywając twarz zastanawiałam się co mu odpisać , czy napisać cokolwiek , kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi . stał za nimi kurier ze skromnym bukietem pudrowych tulipanów . wracając do łazienki zahaczyłam o kuchnię wrzucając je z impetem do kosza . skarbie , wspominałam ci już , że od czasu tamtej zdrady jesteś skreślony ?
|