Miał takie zabawne zachowania kiedy udawałam bezradną.
mówił "czekaj maleńka, zrobię to za Ciebie"
i zależnie od sytuacji zrobił wszystko -niósł mnie na rękach, wiózł na ramie roweru czy chociażby otwierał puszkę piwa. sam brał mnie na kolana, żebym nie musiała wstawać...
|