weszliśmy na matmę, kumpela podeszła do nauczycielki z cukierkami, ta złożyła jej życzenia lecz cukierka odmówiła. tak, jak wczoraj gdy to ja ją częstowałam. stwierdziła, że ma takie postanowienie na post. wtedy ktoś z tyłu zapytał, jak tam nasze postanowienia noworoczne. powiedziałam, że całkiem spoko, chociaż miałam ochotę powiedzieć, że poszły się jebać i moje najważniejsze postanowienie siedzi teraz w szkole i wyrywa jakieś laski / assiek
|