cz.1
Byli parą. Idealną. Byli sobie przeznaczeni. Trwali ze sobą już ponad dwa lata. Nie kłócili się, nie sprzeczali. Rozumieli się bez słów. Nie potrafili bez siebie żyć. Wszyscy zazdrościli im tej ich idealnej miłości. Słowo "miłość"- miało dla nich wagę złota. Chociaż może nawet to określenie nie jest w stanie odzwierciedlić ich pięknego uczucia. Miłości bez skazy.
To na początku nie było łatwe uczucie. Właściwie było zakazane. Wiele musieli poświęcić, aby mieć właśnie siebie. Ona pochodziła z rodziny przeciętnej, zwykłej, on zaś ze znanej, obdarzonej szacunkiem. Ich rodzice nie zgadzali się na ten związek. Bo po co, on miałby spotykać się ze zwykłą dziewczyną? Nie wytrzymywał jednak, nie chciał słuchać swoich rodziców. Wymykał się do swojej ukochanej dniem i nocą. Ona zaś musiała poświęcić wiele straconych przyjaźni, bo wielu z jej znajomych nie tolerowało jego. Podobnie jak u jej lubego, rodzice bronili jej tej miłości.
|