wróciła do pokoju. on był daleko , ale jednak tak bardzo blisko. spojżała na telefon - sms on niego: mam już dość nawet siebie. przepraszam, ale zostańmy przyjaciółmi. i nagle zrozumiała że oni zamienili się sercami, a teraz on zabrał obydwa. a ona została.. nie na długo. już po chwili odpłynęła ciesząc się że nie wróci na ten świat.
|