Kim jestem? Nikim..brzmiały odpowiedzi w srodku.I dlaczego miałabym czuc sie lepsza od tych wszystkich porcelanowych lalek.?
Dlaxczego miałabym zadzierać nosa? Przecież on takich jak ja mógł mieć na peczki,
a ja roiłam b czasami w głowie jego oczy..zatapiajac sie w nich, także nawet zadne koło
ratunkowe nie pomogłoby mi.Jak taki ktoś jak on mógłby mnie zauwazyć, hę? Nie jestem ideałem
nie mam duzych piersi, które kusząco wylewaja sie ze stanika..lakier non stop odpryskuje
z paznokci a na włosach mozna i zauwazyć odrosty mojego naturalnego koloru.Jestem inna od ludzi..ale jestem podobna do tych co go tak uwilebiają masowo..więc czym mogłabym zwrócić na sb uwagę.?Moimi oczami..moim spojrzeniem..podobno ono ma w sobie jakaś moc..moze dlatego, ze moje oczy wylały
troche za duzo łez.Patrze na niego i sb myslę, ze przynajmniej w snach oddaje mi swe usta..w czestych snach nawiedza mnie i rozkoszuje sie mą osobą patrzac ze sceny wprost na mnie..w rzeczywistosci napewno by tego nie zrobił.
|