Dopiero gdy powiedziałam Ci, że mam myśli samobójcze, to nagle zaczęło Ci zależeć.. Odradzałeś mi to, mówiłeś że to głupi pomysł, że nie warto, że jeśli ja się zabiję, to Ty zrobisz to samo.. Powiedziałeś to nie dlatego, że coś dla Ciebie znaczę, prawda ? Powiedziałeś to, bo wiedziałeś , ze wyrzuty sumienia i ta świadomość że ktoś przez Ciebie się zabił, nie dałaby Ci spokoju.. Znowu myślisz tylko o sobie.. A ja nie potrzebuję litości.. / klaudus3124
|