codziennie patrzę na to jak powoli uchodzi z Ciebie życie. patrzę na to jak przegrywasz, jak poddajesz się bez walki. kocham Cię cholernie, ale nienawidzę za to , że pomimo siły - nie potrafisz podjąć walki. każde spojrzenie na Twoją osobę przyprawia mnie o ogormny ból. zacznij kurwa walczyć, bo nie chcę stracić kolejnej osoby.
|