Idź z tą swoim nowym słoneczkiem w krzaki na szybki numerek, a potem udawaj, że nic się nie stało. I znowu wrócisz do mnie, będziesz błagał, prosił. Aż ja ulegne.. a potem ponownie stwierdzę, że jestem pojebana, i przez bite dwa tygodnie będę napychać się lodami prosto z pudełka, i truskawkową milką, do momentu, aż Ty znowu przyjdziesz do mnie z tym swoim cwaniackim uśmiechem, i powiesz że kochasz, przepraszasz, a ja ulegnę.... Widać historia lubi się powtarzać. / czekoladowadilerka
|