Znów wychodzimy żeby wrócić w tym pojebanym świecie co robi zwierzęta z ludzi. W tych pojebanych czasach gdzie wszystko trwa chwilę, szukałam cię przez lata i dzisiaj dla ciebie żyję... Więc odstaw tą walizkę na bok wiesz, że znów będzie tak samo obok siebie, obudzimy się rano jak nam pisano. Bo mnie wciągnie to bagno bez ciebie choć czasem w bagnie podtapiamy siebie. Chcę mieć tu codziennie obok mnie bo nie obchodzą mnie te wszystkie dni, kiedy jest źle.
|