Po alkoholu jestem niebywale gibka. Stanie na głowie, świece, mostki, szpagaty.
Po alkoholu kroczę niepewnie, liczę na to że mnie złapiesz i doprowadzisz na kanapę.
Po alkoholu, boję się ciemności i potworów pod łóżkiem.
Po alkohol, wiem, że nie będę twoja.
Po alkoholu mnie nienawidzisz, gardzisz, każdą cząstką mnie.
Czy to się różni od stanu kiedy nie jestem pijana?
|