patrząc na siebie z biegiem miesięcy, pomijając to jak szybko one lecą, zastanawiam się czy mogę być bardziej szczęśliwa?
fakt mam gorsze chwile jak chyba każdy, ale dlaczego zawsze każda z nich wychodzi na nieporozumienie,
okazuje się że była nie potrzebna, bo... bo doszukuje się czegoś w niczym? nieważne bo On zawsze umie mnie prosto postawić.
|