Łapiesz mnie za nogi, a ja nie mogę ich wydostać, jesteś zbyt silny a ja nie chcę znów przypadkowo Cię walnoć, drapnąć czy ugryzć, zaczynasz mnie torturować na samą myśl o Twoich palcach łaskoczących moją stopę chce mi się płakać i uciekać a zarazem rozpwaczliwie śmiać. Czuję się wtedy jak mała bezbronna dziewczynka i jedyne co potrafię to krzyczeć i błagać o to byś przestał.
|