Pewnego dni mój kumpel przyszedł do mnie. Leżałam na łóżku, słuchałam piosenki z nowej płyty PIh`a. Byłam szczęśliwa. Sama nie wiedziałam czemu, mój ukochany zostawił mnie do jakiejś puszczalskiej, a mama dała mi szlaban i nie mogłam wyjść na tak długo przygotowywaną imprezę. Otworzyła mu moja mam wpuściła do pokoju. Powiedział " Mała ruszaj dupę wychodzimy". Wyszedł i dosyć długo gadał z moją mamą. Nie słyszałam dokładnie o czym. Po chwili bawiłam się na parkiecie i szalałam. Dla takich ludzi mogę żyć.!
|