Nie mam czasu nawet, aby o tym wspomnieć
Zamknąć usta, oczy spuścić skromnie
Powiedzieć głośno co mnie drażni
Popuścić wodze wyobraźni
Latarnie wszędzie dawno zgasły
Jedynie jeszcze świecą gwiazdy
A pośród nich się zastanawiam
Czy znajdę czas, który ucieka nadal
W szalonym pędzie, gubię sens życia coraz częściej
Zmrużyć oczy, przewidzieć to co będzie
Nie mam już sił by przez dziurkę od klucza świat podglądać
Ze zwątpieniem czekać na kolejne wschody słońca
Nie widzieć końca, wciąż zwlekać, przed tym uciekać
Nie bać się, bo przecież nie ma czego
Nieustannie, poznając sekrety istnienia
Rezygnuję, z życia ostatniego tchnienia... //Grammatik - Nie mam czasu pomyśleć
|