`. A mówią, że jak trwoga to do Boga. Tu jest podobnie. Jak najlepsi przyjaciele mu dupę obrabiają przy nim, to on leci do byłej panny i oczekuje od niej wsparcia, ramienia, przytulenia, rozmowy i nawet wspólnego szlochania. A ona biedna pomaga mu chwilkę pocierpieć po czym podaje mu do ręki kubek z ich ukochanym sokiem kaktusowym i do drugiej ręki pakuje biąłą bomboladę - również ich ukochaną. II nieobliczana_egoistka
|