do dzisiaj czuję jego pięść na mojej twarzy . nie , nie zrobił tego z powodu złości czy dlatego , że zrobiłam coś źle . zrobił to , bo uważał za słuszne . mówili , że jak chcę być taka jak oni muszę dostać , raz , a porządnie . pamiętam w jakim byłam szoku , nie wiedziałam co się stało . wywróciło mi żołądkiem , policzki niezywkle piekły . wyprostowana usiadłam na kanapie , patrząc przed siebie nieobecnym wzrokiem . podeszli do mnie , wszyscy . jedna dziewczyna złapała mnie za rękę , śpiewając utwór pfk . no i on . klęknął , opierając sie na moich kolanach . kazał na siebie spojrzeć . widziałam jedynie zarysy jego twarzy przez załzawione oczy . bolało. bolało jak chol.ra , nie miałam ochoty na jakąkolwiek rozmowę . nie byłam w stanie nic powiedzieć .' wytrzymasz , silna z ciebie laska ' powiedział , przykładając mi lód , po czym obdarzył mnie tak słodkim uśmiechem , jak jeszcze nigdy
|