nie chcę stracić tej przyjaźni.a ją tracę.chcę pieprzyć ludzi i przeróżne sytuacje z tobą.chcę się śmiać do łez do bólu brzucha z tobą.jesteś moją bratnią duszą.to ty zadajesz mi pytanie gdy mam doła czy wolę się upić ginem czy wydać wszystkie swoje pieniądze.nie mogę z tobą o tym porozmawiać.nie chcę pokazać że mi zależy na naszej przyjaźni.ja wygram ty wrócisz do mnie.jesteśmy sobie potrzebne jak ćpunowi narkotyk.
|