chyba nigdy nie zapomne tej sytuacji . , powiedzial, że odchodzi , że mam zapomnieć i jeśli na prawde go kocham mam odpuścić , nie mogłam tego zrobić. , przecież był moim światem . , chodziłam za nim w szkole , starałam się wszystko naprawić , a jego kumpele gapiły się na mnie jak na debilkę . , dokładnie dwa tygodnie później , dowiedziałam się , że od tamtego czasu ma inną , oszukiwał mnie , a wiecie co jest najlepsze . ? własnie to , ze nikt mi nie powiedzial ;]
|