siedziała na dworze i rozmyślała o nim. Nagle zjawił się i zapytał 'co tam?' dziewczyna odpowiedziała 'tam w sercu? lepiej nie pytaj.. ono znów mi się skarży, na brak drugiej osoby.' chłopak się zaśmiał i powiedział ' to powiedz mu, że moje serce też potrzebuje drugiej połówki..' usiadł obok niej przytulił ją i powiedział 'nie od razu dostajemy to co chcemy mieć.. musimy jeszcze troche poczekać..' dziewczyna wyrwałą sięz jego ramion i powiedziała 'a jest na co czekać?' on odpowiedział 'no a nie?' /owczix1
|