Miałam dwóch najważniejszych facetów w swoim sercu. Jeden odszedł bo go zostawiłam był cudownym, wrażliwym i opiekuńczym facetem.Opiekował się mną kiedy sama nie wierzyłam w sens życia. Był kiedy Ty wolałeś iść z kumplami na piwo. Zostawiłam go dla takiego sukinsyna jak Ty. Po raz kolejny dałam Ci szansę bo przecież mówiłeś, że się zmieniłeś i nie możesz beze mnie żyć.zawsze miałam do Ciebie słabość. I po raz kolejny się zawiodłam ale to nie nowość jeśli chodzi o Ciebie. Żałuję bo może w ten sposób straciłam szansę na normalne życie u boku kochającego mężczyzny.
|