Cz2
Było lepiej. Uwielbiali się razem wygłupiać, zrywać na weekend. Rozstanie nawet to 2 dniowe im nie służyło. Pewnego dnia czar znów prysł. Zdradził ją. Takiego cierpieia w jej oczach jeszcze nie było widać. Wiedziała, że mu wybaczy, za bardzo go kochała. znów przepraszał. Ale tym razem widać było, że robi to szczerze. Kocha jak jeszcze nie kochał. W walentynki podarował jej prezent. Dziś znów są razem, chociaż rozstanie spotyka ich co tydzień. Zwykle przez jego głupote, ale ona kocha mówić do niego " TY debilu!" jedocześnie myśląc przy tym" Jestem szczęśliwa z największym idiotą świata"
|