Najchętniej zaszyłabym się pod kołdrą i tam została . Czytając książkę , oglądając tv i wpychając w siebie czekoladę .Jednak jedyne co bym z tego miała to świadomość własnej beznadziejności. Najwyższy czas wstać , tak jak zawsze umyć twarz przed lustrem, potem nakleić na nią uśmiech. Robić dobrą minę do złej gry , mimo wszystko.
|