odurzona alkoholem, popalała kolejnego papierosa na ławce w parku. zastanawiała się dlaczego jej życie jest takie pojebane. przypomniała sobie o jeszcze jednym piwie w jej torebce i stwierdziła, że już nic więcej jej do szczęścia nie trzeba. Z powrotem miała normalne życie. życie alkoholiczki. / dorcia_
|