dyrektorka przynosiła kart z pytaniami nie mieliśmy się podpisywać tylko pozaznaczać pytania... koleżanka która wygląda na inteligentną zaznaczyła że nie umie pływać i dała u zasadnienie "dlatego że, zawsze idę na dno" jak pani to przeczytała to z wielką ironą w swoim głosie powiedziała żebyśmy czasem pomyśleli jak coś piszemy... po takich akcjach nie zastąpiłabym tej klasy na żadną inną... 8 lat z tymi osobami nauczyło mnie czegoś...
|