Krzyczę, chociaż nikt mnie nie słyszy. Krzyczę, chociaż o ściany odbija się tylko głucha cisza. Krzyczę, chociaż mi to nie pomaga. Krzyczę, mimo wszystko. Krzyczę, bo chcę. Krzyczę, bo umiem. Krzycze, bo muszę krzyczeć. Krzyk jest dobry. Podobnie jak płacz. Ale płaczem okazujemy słabość. Krzykiem oznajmiamy, że coś jest nie tak. Wszystko jest trudne, ciężkie. Krzyk jest łatwy. Mimo wszystko płacz i tak przeważa. Znów płaczę... || kochamciedupku.
|