Byłeś jak takie zakazane coś, co smakuję najlepiej. Byłeś jak te kalorie, których brakuję mi podczas diety. I wiesz co? Chociaż teraz życie domaga się spłaty długu za te wszystkie piękne chwile, nie żałuję. Zrobiłabym to znowu, i znowu i znowu. Nie mogę żałować, że odważyłam się to przeżyć. Uwierz, że twoja nieobecność nie zmienia mojego wyobrażenia o nas. / esperer
|