tej nocy znów byliśmy razem. siedzieliśmy w jakimś klubie. weszli Twoi znajomi, podeszłeś pogadałeś chwilę, wróciłeś po mnie i przedstawiłeś im mnie, szepcząc do ucha 'spójrz na zazdrość tych lasek'. później nie zostawiałeś mnie samej nawet na chwilę... do momentu, w którym się obudziłam.
|