Gdy spytałam co zrobisz, gdy jednak nic z ` Nas ` nie wyjdzie, gdy jednak bd czuć, że to nie to czego chcę, odparłeś, że bd mieć pewnie zjebany humor przez najbliższe parę tygodni, że bd smucił i przymulał, ale ja wtedy mam się tym nie przejmować, bo sam sobie zrobił tak szybko nadzieje. I teraz mi kurwa powiedz czemu tak nie jest ?! Czemu ja przymulam, a Ty masz już inną, chociaż ja to skończyłam ?! Udajesz z nią szczęśliwego, czy na prawdę tak jest ? Bo nie wierzę, że te wszystkie słowa, to było jedno wielkie kłamstwo. / martusiowata
|