Za każdym razem, kiedy kupuję Mambę przypomina mi się nasze ostatnie spotkanie. Te czekoladowe oczy wpatrujące się w moje usta i źrenice naprzemiennie, te dłonie błądzące po moim ciele i co chwilę poprawiające włosy opadające na moją twarz. Zapach Twojej białej koszuli. Ten długi i namiętny pocałunek o smaku malinowym. Ten ostatni pocałunek. /little.monster
|