na papierosie napisałam 'marzenie' i odpaliłam go. Patrząc spokojnie jak żar zbliż się do napisu .... Nie dałam rady , łzy poleciały mi same.... Bo wiedziałam że to jest marzenie, które nigdy się nie spełni. Po prostu spaliło się i zostało zdeptane. Tak samo jak ten skręt.
|