Pojechała na imprezę gdzie spotykała się przypadkiem z chłopakiem z którym ostro kręciła przez rok . Widziała go z jakąś laską przytuloną do niego .... Spoko przecież minął już rok odkąd nic zupełnie ich nie łączy . Mimo to podeszła . Przywitała się . Balet toczy się dalej . Poszła do łazienki poprawić makijaż gdy wtedy weszła ona . Zaczęła słodko zagadywać jacy to oni są szczęśliwi i że to jej najwspanialszy związek . Spojrzała na nią przelotnym wzrokiem i powiedziała że przecież przez tak krótki czas nie da się jeszcze tak dobrze ocenić człowieka bo wady czasami wychodzą latami . Wtem laska powiedziała coś czego by się w życiu nie spodziewała ' Przez 4 lata chyba jednak się da . 11 mieliśmy czwartą rocznice . Czyż to nie wspaniałe ? ' Oniemiała spojrzała na nią i wyszła . Pobiegła do Niego sprzedając mu blachę ze słowami 'dobrze wiesz za co zakłamany dupku' . Wyszła z imprezy czując się jak totalna szmata ... To się nazywa zjebany balet .. || x_gangsterka_x
|