uzależniasz mnie od siebie.. bronie się z całych sił ale ty ... twoje oczy.. wystarczy jedno spojrzenie i odpływam.. serce przyspiesza.. dostaje zadyszki.. ręce mi się pocą.. jest mi słabo.. tak, właśnie tak na mnie działasz.. no ale co z tego? i tak masz mnie gdzieś.. masz gdzieś to że moje serce szew po szwu pęka.. najchętniej to bym ci te oczy wydłubała byleś tylko nie miał tej jebanej kontroli nad moim ciałem.. //czekolada_z_nadzieniem
|