dopiero co wczoraj pomyślałam, że gdybyś wrócił to poszłabym do ciebie i przypierdoliła ci z całej siły w twarz. wiesz co dzisiaj się stało? napisałeś, jak zwykle pijany i jak zwykle nie będziesz tego pamiętał. nic się nie stało oprócz tego ,że serce zabiło mi w rytmie marszu żałobnego bo wiem że muszę się z ciebie leczyć na nowo.
|