dlaczego zawsze wchodzac do domu zamykam sie w pokoju..
gdy w ten czas obmyslam wszsytko co robie- zle ,lub dobrze..
nigdy nie potrafie okazac uczuć ..gdy sa obok mnie ludzie..
nie potrafie, wole udawac szczesliwaa i wesola gdyz wchodzac do domu wyplakuje kazda rzecz ktora mnie zdenerwowała .. i wtedy jednak brak mi jakiejs osoby..obojetnie kogo , byle by był..
|