nadal miała klucze od jego mieszkania. pobiegła szybko na jego osiedle. postanowiła do niego pójść, chociaż nie byli już razem. wbiegła do jego mieszkania a następnie skierowała się ku jego pokojowi. siedział na łóżku razem z nią, największa szmatą w szkole. podeszła do niej, przywaliła jej lufę i powiedziała "nie dorastasz mi nawet do pięt suko. a on nigdy nie będzie naprawdę twój" wskazując na niego. chłopak siedział na łóżku ze zdziwieniem. nie wiedział co ma zrobić, jak się zachować. / diamond_lady
|