i co z tego, że wczoraj gadałem z siostrą do 1 w nocy. i co z tego że dziś byłem w krakowie. co z tego, skoro i tak nie moglas tel odebrac i spotkać się. nawet głupiego smsa nie potrafisz napisać a kiedyś jeszcze pisałaś...wszystko wskazuje na to że masz mnie gdzieś i pewną osobę nastawiłaś przeciwko mnie... na mojej twarzy już od dawna nie pojawia się szczery uśmiech. jedyne co teraz potrafię robić to wnerwiać się. mam nadzieje że chociaż Ty się dobrze bawisz ze swoim menem. ja dzisiejszy wieczór też spędzę ze swoja połówką tylko że... 0,5l. ale teraz muszę poprostu przyzwyczaić się do tego że już Ci nie zależy, że już o mnie nie myślisz, że masz mnie w dupie i że zapominasz o mnie. milczenie bywa gorsze niż mowa.Ile nieporozumień wyjaśniłby zwykły dialog?gdybyś mi poświęciła chociaż godzinę szczerej rozmowy wszystko byłoby inaczej.
|