Uwielbiam z nia pić w trakcie tygodnia, kiedy na drugi dzień jest szkoła. Tak, to było w czwartek, a w piatek był dość ważny sprawdzian, na ktorym musiałyśmy sie pojawić, więc nie było mowy, aby sobie zrobić szybszy weekend. Wypiłyśmy we dwie 0,7 z red bullem na pół. Prowadziłam ją jak mnie odporowadzała, ale niestety jak doszłam do domu to w nocy ja wymiotowałam. Najlepsze, że ledwo co wyszlam z łóżka i musiałam szklankę wziąć. Tak rano wyrzóciłam ją do smieci, bo powiedziałam, że nawet jakby była odkażona- nie napiłabym się z niej nigdy. Ale dobrze wtedy było, szczerze pogadałyśmy, pośmiałyśmy się, popłakałyśmy. Dobrze jest Cię mieć przy sobie. | chudzielec.
|