W przeciągu kilku dni zmieniło się między nami wszystko. Dawniej potrafiliśmy rozmawiać godzinami, a teraz nasza rozmowa ogranicza się do podstawowych pytań o samopoczucie, a gdy temat się rozwinie, zazwyczaj wszystko kończy się kłótnią. Powiedz mi, dlaczego tak musi być? Dlaczego za każdym razem nasza rozmowa kończy się moim płaczem, a Twoim krzykiem?
|