14:32 Często przed spaniem patrzę przez okno na niebo. Odsłaniam rolety, by z rana obudziło mnie słońce. Patrzę na telefon, sprawdzam godzinę. Leżę przez chwilę myśląc o tym co będzie jutro. Gdy już staram się zasnąć, czasem słyszę dźwięk sms'a.. tylko On może napisać do mnie, o drugiej w nocy, swoje filozoficzne przemyślenia. Piszemy ze sobą do tego czasu, gdy powieki przegrywają walkę ze snem, czytam ostatnią wiadomość i usypiam.. a z rana szukam telefonu gdzieś pod poduszką i sprawdzam jeszcze raz czy przypadkiem nie napisałam czegoś przez sen.
|